Bartosz Czekała i podcast "The Universe of Memory"
Podcast Universe of Memory to miejsce, gdzie dzielę się tym, co naprawdę działa – w nauce, zdrowiu i codziennym funkcjonowaniu. Opowiadam o tym, jak skutecznie się uczyć, jak dieta wpływa na mózg i pamięć oraz co robić, by dbać o zdrowie psychiczne i fizyczne. Wszystko podlane naukowym sosem, z domieszką humoru, który w normalnych warunkach nie przeszedłby selekcji naturalnej.
Jeśli chcesz ogarnąć swoją pamięć, samopoczucie oraz dowiedzieć się czegoś o fascynującym świecie z pogranicza dietetyki i medycyny, to jesteś w dobrym miejscu. Zapraszam Cię do mojego pałacu naukowego szaleństwa.
www.universeofmemory.pl
Do usłyszenia!
Bartek
Bartosz Czekała i podcast "The Universe of Memory"
5-krotnie zmniejszenie wchłaniania MAGNEZU? Najpopularniejsi "złodzieje" pierwiastka serca
Fragment wywiadu u Dawida Straszaka z Podcastu Charyzmatycznego
Magnez to fundament pracy mięśni i nerwów. W tym materiale pokazuję, które codzienne elementy diety i stylu życia najbardziej obniżają jego dostępność.
Odcinek w formie wideo do zobaczenia tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=9PHkwlgXEgg
=========================
https://linktr.ee/bartekczekala -> kursy, newsletter, mejl, strony
=========================
NEWSLETTER o pamięci, językach i żywieniu:
✔️ https://universeofmemory.pl/pamieciowy-przybornik/
=========================
KURSY i SZKOLENIA JĘZYKOWE oraz PAMIĘCIOWE ⤵️
Jeśli interesuję Cię szybka nauka języków obcych oraz skuteczne przyswajanie wiedzy z dowolnej dziedziny, takiej, jak choćby medycyna, czy dietetyka, to sprawdź moje kursy:
✔️ WSZYSTKIE KURSY INTERNETOWE ( https://universeofmemory.pl/kursy-internetowe-uom/ )
✔️ VOCABULARY LABS — Naucz się dowolnego języka od A do Z ( https://universeof...
Co w takim razie z tą żywnością? Czyli mówisz, że nie jesteśmy w stanie dostarczyć sobie yyy z pożywienia tego tak dużej ilości magnezu, które byłyby potrzebne do normalnego funkcjonowania. Tak, generalnie oczywiście znowu to może się trochę różnić, znaczy może różni się yyy w zależności od wagi takiej potencjalnej osoby, ale ten RDA, czyli te rekomendowane y dzienne przeciętne spożycie, ono ma wynosić od 300 do 420 mg magnezu. Takie są te szacunki. I wychodzi na to, że większość osób jak mierzono gdzieś tam międzymi Stany Zjednoczone, Europa, mężczyźni mają trochę większe, średnie, kobiety trochę mniejsze, ale szacuje się, że mamy 200 parędziesiąt. Mhm. I to jest najlepsze, że znowu samo to spożycie paradoksalnie nie mówi nam absolutnie nic a propos tego, czy spożywamy wystarczająco. I nie chodzi tylko o to, że to odstaje od tej dolnej granicy 300 mg, bo mamy różnego rodzaju rzeczy, które mogą wpływać dodatkowo na zmniejszenie tej płagnezj. Mówiliśmy sobie oczywiście o stresie, ale teraz mamy kolejne jaja. Nagrywałem kiedyś odcinki a propos tego, że glukoza jest złodziejem składników odżywczych i generalnie są składniki odżywcze, które w momencie, w którym mamy piki glukozy, skoki glukozy, będą automatycznie rozkładane i parę takich podstawowych to jest cynk, to jest magnez, witamina C, skoki do 100 paroda, nie pamiętam czy to było 140 czy 160 mg na declit wystarczy taki skok magnezu, żeby na przykład z komórek układu odpornościowego wyciągnąć 50% witaminy C. Właśnie cynk, magnez, witamina C dostaje niesamowicie po dupie. Chrom będzie spadać, witamina B9 może spadać, itd., itp. Witamina D może spadać. Całe mnóstwo składników odżywczych będzie zmniejszany, kiedy mieć piki glukozy. Teraz wracamy do czegoś, co głoszę od wielu lat i uzasadniam z każdej strony, że nasze wytyczne dietetyczne są absolutnie idiotyczne, kiedy zalecamy komuś 50 60% podaży węglowodanów, jeśli chodzi o całkowitą objętość kaloryczną diety i tych posiłków ma być, przypominam, dziennie pięć, no to będzie mieć wyciągamy magnes, wyciągamy magnes, wyciągamy magnes. Kolejnym takim czynnikiem potencjalnie będzie błonnik. Zawsze mówię błonnik możemy się kłócić czy czy on jest niezbędny czy może tak on na pewno nie jest niezbędny bo to jest jakby jasne z literatury czy może być przydatny natomiast błonnik jest bronią obosieczną znaczy tak on na przykład jest taką gąbką ja zawsze przedstawiem gąbka która chłonie wszystko. Tak? raczej będzie chłonąć cholesterol, dlatego możemy sobie obniżyć cholesterol między innymi dzięki niemu, ale chłonie też witaminy. I były takie badania, które pokazywały, że kobiety, które na przykład spożywały yyy to było yyy chyba nawet dokładnie to liczba 300 322 mg magnezu, czy już ewidentnie są w tym rekomendowanym spożyciu dziennym, ale spożywały w większej ilości błonnika, który przypominam jest zalecany, tak minimum 20 g błonnika dziennie trzeba waić. wciąż patrząc potem po testach obciążenia magnezem, czyli tym złotym standardem, miały niedobór magnezu funkcjonalny mniej więcej 122 mg. Czyli nagle się okazuje, że ha to nie jest tylko czy ja jestem w stanie mówię tymi wartościami papierowymi dojść do tego, czyli policzyłem sobie mądrze, że zjadłem 100 mg tego i 300 tego i tak dalej. W sumie wyrobiłem tą swoją normę. No teraz pytanie, jakie były piki glukozy? ile spożywasz błonnika, tak? Jaki masz poziom stresu. Nagle się okazuje koniec końców, że jeśli i to są jeszcze jest dużo więcej tych czynników. No tak, bo nawet jeszcze mówimy o tym, że pierwiastki równowartość, wyżej wartościowe mogą też wypierać i pojawia się wiele dużo różnych zależności, które miałyby powodować to, czy ten magnes będzie przyswojony, czy nie. Dokładnie tak. I i i o ile na początku komuś mogło się wydawać, jak mówiłem, że te subkiniczne niedobory to się szacuje 30% populacji, tak? Ale w zależności też od takich grup ryzyka i doliczając też te kliniczne niedobory magnezu, możemy szacować, że to jest 50, nawet 80% populacji. My się wdaci, nie? Nie, to jest szaleństwo. To mam nadzieję, że już nawet na ten moment widać, że patrząc na to, co nam się zaleca, patrząc na te wyjałowienie między innymi gleby i tym samym składników odżywczych w produktach, e, nie jest to absolutnie nic szalonego, bo też nawet było porównywane ile spożywano 100 lat temu y magnezu przeciętnie dziennie, no to 500 mg wychodziło. Teraz obecnie średnie wychodzi 250, czyli poniżej normy. Dlatego tam w badaniu właśnie określono, że to jest jakby cicha epidemia. I się zgadzam, bo magnez ze względu na to, mówiliśmy sobie tam 300 bezpośrednio enzymów będzie koaktywować, będzie brać udział w tych reakcjach enzymatycznych jest ważny jeśli chodzi o o tyle układów w ciele. Powiedziałbym na przykład jeśli chodzi o układ sercowo-naczyniowy jest prawdopodobnie najważniejszym pierwiastkiem niepot właśnie tylko magnez, o który trzeba zadbać. Zaraz do tego co wydaje mi się można przejść, bo no już 40 minut gadamy o tym magnezie. Nawet się nie rozgrzałem jeszcze. Czekaj jeszcze szybko w takim razie wspomnijmy sobie o No właśnie, bo tutaj już wyzwoiłeś mi jakbyś kolejne jakieś informacje mówiłeś, że są inne rzeczy, które jeszcze tam wpływają. To właśnie warto wspomnieć na przykład o aluminium. Mm. Tak. Jest to jakiś kontaminant, tak? substancja czy pierwiastek zanieczyszczający. Więc aluminium na przykład, to jest ciekawe, jest w stanie o 40% zmniej, przepraszam, zwiększyć wydalanie magnezu. Czyli na przykład dodatkowo, jeśli mamy te zanieczyszczenia, to tak będzie to wpływać i pięciokrotnie ogranicza wchłanianie magnezu. Hm. Czy generalnie aluminium jest absolutną rzeźnią? I to jest ciekawe. Mieliśmy akurat to było badanie z Polski. jest jakaś jakiś nie nie wiem czy to jest chyba jakaś kopalnia czy zakład wydobywający aluminium gdzieś kawno skawińsko na pewno na pewno znajdziecie i było podawane że ludzie którzy mieszkają w okolicy mają drastyczne niedobory magnezu tutaj u nas w Polsce czyli folia aluminiowa na której pieczemy sobie rybkę to nie jest najlepsze rozwiązanie więc to jest to chlor i fluor są w stanie blokować. No tego też nie nie brakuje. Pot potem mamy różnego rodzaju takie dziwne, bym powiedział, nawet zależności, czyli na przykład niskie spożycie sodu czy soli tak naprawdę jest jest w stanie ograniczać wchłanianie wapnia. Mhm. Co jeszcze? niskie spożycie selanu. Selan jest jednym z tych tak zwanych, jak to się mówi, nutrients of concern, czyli te składniki odżywcze, którymi trzeba się niepokoić, bo dużo osób nie spożywa ich wystarczająco. One na przykład na potęgę występują, pomijąajc tam orzechy brazylijskie i tak dalej, one na potęgę występują w jajkach czy też w nabiałe, nie wiem, jakieś owoce morza i bardzo często są to rzeczy, do których ludzie są aktywnie zniechęcani do ich konsumpcji, czyli produkty zwierzęce. Więc na przykład niski poziom magnezu jest w stanie na to wpłynąć. Potem mamy jakiekolwiek kłopoty z nerkami, jakieś może być choroby typu aldosteron. To nie jest częste, ale z tych popularnych rzeczy jakiekolwiek kłopoty z układem pokarmowym. Nieważne czy to jest celiakia, nieważne czy to będzie sibus bakteryjny cienkiego, nie wiem, kandydoza jeitowa, czyli infekcje grzybicze. Nie wiem, czy to będą jakieś stany resekcji jeita, czy to będzie infekcja heikobacter pylorii. Tak, wtedy mamy zmniejszoną kwasowość żołądka, a potrzebujemy dosyć dużej kwasowości w żołądku. Nie tylko żeby wkłaniać białko czy żelazo czy witaminę B12 jak jest wiele osób przyzwyczajonych tylko inne pierwiastki dwuwartościowe. Tak, żelazo jest pierwiastkiem dwuwartościowym, ale wapń również, cynk również i również magnes. Tak. i one są w stanie oczywiście również yyy czy ten stan zmniejszonej kwasowości żołądka również będzie negatywnie wpływać na wchłanianieaniehm yyy magnezu. Oczywiście też nieodpowiedzialna suplementacja, bo jeśli to są pierwiastki dwuwartościowe, one się siebie będą wzajemnie wypierać, jeśli jednego jest zbyt dużo. Tak? Jeśli ktoś tam będzie się bawił na przykład, nie wiem, w walenie nie wiadomo jakich ilości cynku i tak dalej, no to może wypierać między inmi żelazo, może w jakieś w jakimś stopniu wypierać magnes. No to jest ten główny zarzut do multivitamin, nie? Że ludzie przyjmują taki te związki, które wchodzą ze sobą w reakcj, ale no i właśnie mogą znosić swoje działania albo wręcz powodować, że pewne związki się nie będą w ogóle przyswajały i jeszcze bardziej nakręcasz te spirala. Tak. Znaczy, no właśnie o to chodzi. Tych, tych wspierań jest mnóstwo. To może ostatnia rzecz a propos tych czynników. Yyy, i przejdźmy do do tego i przejdźmy do innej części o magnezie. Yyy, zmniejszone yyy czy niedostateczna konsumpcja witaminy B6. Tak jak mówiliśmy, że aluminium zwiększa wydalanie magnezu z moczem o 40%. Tak, niedobory witaminy B6 są w stanie bardzo mocno zwiększać wydalanie magnezu z moczem. Dlatego taka jedna z moich ulubionych pętli jeśli chodzi o składniki odżywcze jest taka, że i większość osób pewnie kojarzy, która suplementuje magn, że najczęściej jest magnez witaminą B6. Mhm. No bo jeśli nie masz tej B6 wystarczającej ilości, a jeśli bierzesz więcej magnezu, potrzebujesz więcej B6. Jeśli nie masz tej B6, to ten magnes ci się dużo nie przyda, bo będziesz wysikiwać go. Więc masz tą pętlę, tak? Magnez i B6. Ale wiemy, że też mamy na przykład te stany lekooporności podnoszenia poziomu witaminy D. Tak, czyli na przykład ktoś może walić witaminę D suplementacyjnie, wychodzić na słońce i się zastanawia, czemu jeszcze mam niedoborę, tak? Czemu ten poziom wynosi tam 20? I do aktywizacji witaminy D potrzebny jest magnez w dużych ilościach. Więc to jest ta pęta, że na przykład jeśli bierzesz witaminę D, lepiej, absolutnie lepiej czy bym powiedział nawet jest to poniekąd obowiązkiem, a mnóstwo osób u nas suplementuje i słusznie witaminę D, trzeba brać magnez. Jeśli bierzesz magnez musisz mieć tą witaminę B6, bo to oczywiście są inne pętle, że jeśli masz większe spożycie B6, to potrzebujesz tam, nie? Ale tak czy siak tamte bym powiedział pętle już nie są tak znaczące jak to jeśli masz D witaminę D suplementowaną tak czy chcesz mieć wyższy poziom magnez jeśli masz magnes B6 i na szczęście magnes B6 jest często w jednym supramencie to powiedz mi jakie jest to połączenie pomiędzy niedoborem magnezu a tym co jest w badaniu czyli chorobami układu krążenia bo to jest myślę że to to ta kluczowa rzecz o której tutaj powinniśmy powiedzieć tak no Bo wiadomo do te do tej pory największym zabójcą są choroby układu sercowo-naczyniowego i i tutaj możemy sobie wykonać jakby kolejny taki logiczny krok. Oczywiście jeśli ktoś mi uwierzy czy nie wiem może przeanalizuje swoją sytuację i stwierdzi okej mogę być mogę mieć kłopot z magnezem czy ogólnie populacyjnie mamy kłopoty z magnezem to pytanie jakie będą tego konsekwencje i konsekwencje są szczerze mówiąc absolutnie przerażające zacznijmy od tego. magnez będzie regulować insuinooporność, tak? Czyli osoby, które mają niższe stężenie magnezu mogą mieć automatycznie zwiększoną insulino, czy mogą będą miały zwiększoną insulinooporność. Szczególnie oczywiście jeśli najgorsze są te różnego rodzaju, bo ja tutaj mówię tak to jednoczynnikowo, że to wpływa na to, ale często oczywiście to nie jest jeden czynnik, mamy złe wybory pociągają ze sobą złe wybory. Czyli na przykład jeśli patrzymy yyy na te badania korelacyjne, epidemiologiczne, to osoby na przykład z najniższym stężeniem w kwartylach y magnezu mają tam 3,25 raza większe ryzyko zaharowania na sukrzycę. No a na przykład co powoduje zwiększone wysikiwanie magnezu? Alkohol. Wystarczy nawet to jedno czy dwa piwka dziennie. No to teraz o ile dodatkowo mają zwiększone ryzyko zachorowania na cukrzycę osoby, które piją często alkohol, dodatkowo 70 80% większy. A wiemy również, że no nie wiem, sen będzie zwiększać insulinooporność, tak, jeśli jest w niedostatecznej ilości, itd. itp. Także to tak pod rozwagę, że nie bez powodu, często prywatnie z Dawidem sobie gadamy, że wszystko sprowadza się do podstaw. Ćwicz, śpij. zdrowo się odżywiaj, prawda? Ruch właśnie i i jeśli to będziesz kontrolować to większość rzeczy się układa. Zawal choćby jedną rzecz, spore kłopoty. No i zazwyczaj jedna rzecz ciągnie ze sobą konsekwencje i wystarczy, że się nie wysypiasz i cała reszta się najczęściej rozsypuje. No to jest dokładnie to to jak nie jak nie urok, to sraczka. Tak. Jeśli zawaimy, jak to mówią profesjonalnie, że jeśli zawaimy jedną rzecz, no to często to automatycznie pociąga kolejną złą rzecz ze sobą, ale też w drugą stronę pozytywne pocią nie chcą słuchać, nie? Bo trochę to jest takie uwłaczające mojemu ego. To znaczy, że to ty nie rozumiesz ciężaru problemów mojego życia, z jakimi ja się mierzę, że ty mi mówisz, że ja miałbym się wyspać i to miałoby rozwiązać problem. M i wiesz, często ja sam y mam jakiś taki wiesz myśli, Boże, ale to wszystko jest bez sensu i sobie myślę, no Dawid, dobra, to słuchaj, możesz sobie zapisać te myśli i wyśpij się właśnie poćwicz, zjedz dobrze i zobaczymy, czy one jutro będą dokładnie tak samo negatywne jak teraz. M co ciekawe spoiler nie są nie, że to jest jedyna rzecz, która która pomaga i ja wiem, że też są sytuacje, w których ty nie jesteś w stanie sobie pozwolić na to, nie? No bo na przykład wyobraźmy sobie, że nie wiem tam twój partner czy partnerka zachorowuje i ty musisz na przykład ogarniać całą cały dom i jeszcze stresować z tą sytuacją. Więc no naturalnym jest, że będą też takie okresy, w których to jest po prostu, że wszystko jest na twojej głowie i trzeba po prostu przecierpieć. Mhm. Dokładnie tak. Żeby nie cierpiesz przez resztę życia. Ale tak jak mówisz, to to są te te prawdy, które niestety ciężko do nas docierają, żeby był jasne, do mnie absolutnie też. Chodzi o to, że wiesz, że tak jak rozmawiamy trochę o tym i wiesz, mamy już tam większą część rozmowy dotyczącą tego, jak magnes miałby nas zabijać, większą. Yyy, no wiesz, nie 1/3. No 1/3 zobaczymy, nie? Ale dążę do tego, że Aha, czyli można by było wysnąć z tego taki wniosek, czyli to, że nie umrę na zawał albo to, że mam zaburzenia psychiczne y da się rozwiązać kwestią y magnezu, czyli kupię sobie po prostu jakiś konkretny magnes i to po prostu miałoby rozwiązać wszystkie moje problemy. Dokładnie tak. I no właśnie sama sama insuinooporność oczywiście ona będzie prowadziła do tego, że jeśli potem spożyjesz sobie jakąś ilość węgi, no to te skoki glukozy będą dużo większe, ale też glukoza będzie się utrzymywała na wyższym poziomie dłuższy czas. I samo to ja mam taki długi odcinek, że każdy posiłek na kanale każdy posiłek równa się stany zapalne tętnic, bo mamy tak zwane poposiłkowe stany zapalne i one będą występować niezależnie od tego co spożywamy, nawet jeśli ktoś jest na czystym keto, one też będą występowały. Natomiast najgorszy rozpiernicz jeśli chodzi o ten śródbłonek tętnic, tam gdzie zaczyna się miażdżyca, jest kiedy mamy skoki glukozy. Tam to szczegółowo opisywałem. Nie będę oczywiście tego powtarzać, bo można sobie przejść do tego odcinka, ale chodzi o to, że jeśli mamy insulinoporność i mamy wyższe skoki glukozy i ona się utrzymuje dłuższy czas, tam w tętnicach jest rozpiernicz i mamy różnego rodzaju takie badania, które w jednym badaniu, w danej jakiejś grupie porównują i hierarchizują czynniki ryzyka. I tych badań nie ma dużo, ale jedno jest zawsze prawdziwe. We wszystkich praktycznie tych badaniach, jeśli ktoś się skupia na apo ipoproteinie B czy pootyinie LDL, one często są nawet poza pierwszą piątką. Insulinooporność ogólnie jest pierwsze, drugie miejsce praktycznie non stop. To jest aż tak ważne, bo potem każdy posiłek, a jeśli tych posiłków mamy klasycznie pięć i w każdym ma mnóstwo węgi, będzie rozwalać, po prostu indukować te stany zapalne i jeszcze raz potem doprowadzać do miażdżycy. Także to nie jest tylko o insulinopolność, wyższa glukoza, nie, to jest jakby stres, olbrzymi stres oksydacyjny, ten tlenowy dla organizmu, uszkodzenie tętnic, itd., itp. Ba, nawet jeśli skupiamy się na twojej działce, na psychologii, to wiemy, że na przykład te podwyższone stany zapalne, zwiększony stres oksydacyjny będzie bardzo ładnie korelować. Więc już mam, nie wiem, je tych dziesiątek pewnie znając życie nawet setek badań mamy, że jeśli masz ten zwiększony stres oksydacyjny, będziesz mieć mniej serotoniny, będziesz mieć mniej dopaminy, oczywiście będziesz mieć większy poziom hormonów stresu i tak dalej. Potem masz te całe zapętlenia, że na przykład niższy poziom serotoniny będzie sprzyjać ruminacji, tak? Czyli tego roztrząsania, że o kurde, czemu ja to zrobiłem? Niższy poziom dopaminy tak samo, bo zwyczajnie jeśli mamy te swoje myśli zewnętrzne i mamy niski poziom dopaminy, zwyczajnie dopamina powinna być na optymalnym poziomie, bo ona jest wytwarzana w reakcji na nowe bodźce. Tak, wyjdziemy na dwór, zobaczymy nową osobę, coś ciekawego, nowego, wyrzuty dopaminy. Do tego też oczywiście w mediach społecznościowych. Nowa wiadomość, dopamina, tak? Te pęty yyy zależności czy uzależnienia możemy tak tworzyć. Ale wracając przy przy tych stanach ta właśnie takiej ruminacji, czemu sprzyja niska serotonina? niska dopamina będzie dodatkowo wzmacniać te sygnały, które płyną z wewnątrz, czyli będziemy większą wagę przyporządkowywać nie temu, co jest na zewnątrz, tak jak powinno to wyglądać, że dopomina to jest, ja to mówię po prostu ten neurotransmiter odkrywców, tak że idziemy coś nowego, nowe miejsce, och, te wyrzuty, człowiek się czuje podekscytowany, nie? To jest na zasadzie, ale ze mnie szmata i ta niska dopomina. Tak jest dokładnie tak dokładnie o to mi chodziło. Tak jak mówisz Stevie Wonder. Oh yeah. Prawda? Więc to mniej więcej to jest jeden z wielu przykładów tego, jak to wszystko wchodzi ze sobą pętle i dlaczego ta moim zdaniem dobrze robiona medycyna hoistyczna, jak się rozumie te powiązana powiązania rzeczywiście to jest coś co jest w stanie adresować szerzej. To nie jest tak, prawda, że nie wiem jak jak pewnie niektórzy twoi koledzy po fachu przychodzą, że nie wiem, ktoś ma kłopoty i tak dalej i tak przegadajemy. Pewnie może to jest jakaś ukryta trauma, a może po prostu no stary warto spojrzeć na swoją dietę i i warto się wysypiać i tak dalej i samo to często jest w stanie rozwiązać. Ale wiesz co, myślę, że i tak i nie, że często jednak mimo wszystko ludzie świadomie przychodzą i już są po konsultacjach lekarskich, dietetycznych i to nie wystarczyło, nie pomogło, nie? To ja nie mówię, że wszystko, żeby było jasne. Tak tylko no zwracam uwagę. A poza tym z drugiej strony ja też to rozumiem, bo sama wiesz psychologia i psychoterapia jest na tyle skomplikowana, że może inaczej, że zauważam taki trend, że za każdym razem jak przychodzi jakiś specjalista do mnie, to mówi: "No a czemu psycholodzy nie robią czegoś tam?" Nie. I ostatnio nawet rozmawiałem z profesorem Andrzejem, księdzem profesorem Andrzejem Kobilińskim i on zwracał uwagę na temat nieznajomości działań kościołów zielonoświątkowych i wpływu ich na funkcjonowanie psychiczne człowieka. I sobie myślę, no kurde, no to co to jeszcze jakby mam wrażenie, że to jest rodzaj zarzutu na takiej zasadzie, że wiesz, że ty powinieneś znać wszystko, no bo jednak zajmujesz się tym człowiekiem i psychiką. Ale to jest niemożliwe, zwłaszcza, że sama psychopatologia już jest trudna sama w sobie. Abudnieut. Mm. Chociaż tak jak rozmawialiśmy, że w sumie tych zaburzeń nie ma tak aż tak dużo. No ale to nie jest wszystko łatwe i takie jednoznaczne. Więc ja też to rozumiem, że No a poza tym jak jesteś młotkiem, to wszędzie widzisz gwoździe. Otóż to. Hmm, myślałem, że jak masz młotek, twoje wersja bardziej mi się podoba. Yyy, więc wracając, mamy insulinooporność. Y, idąc dalej, podwyższone ciśnienie. Więc generalnie magnez działa dosyć zbawieńczo na właśnie komórki wśród bąka tętnic. Jeśli te komórki są czy funkcjonują optymalnie to one będą wytwarzać między innymi optymalnej ilości tlenku azotu. Tak, czyli ten nasz gły główny gazotransmit, który powoduje wezo dylatację, czyli rozszerzenie naczyń krwionośnych. Oczywiście naczynia rozszerzone równa się niższe ciśnienie. I to jest fascynujące, że w zależności od tego na jaką kohortę, taką populację spojrzymy, to magnez może mieć często nawet lepsze wyniki niż wiele leków na nadciśnienie takich typowych farmakologicznych. Żeby było jasne, jeśli chodzi o dowol dowolny suplement i dowolny lek i dowolną interwencję, nigdy nie można zapominać o jednym. Efekty mogą być spektakularne, mogą być niewyobrażalnie duże, ale to będzie zależne od stanu wyjściowego. Więc generalnie im w gorszym stanie jesteś, tym większym efektów możesz się spodziewać. To jest coś co mówię o błonniku, że ludzie mówią: "A popatrz, jest są tam tysiące badań, które pokazują, że błonnik działa". No tak, ale weź grubą osobę i daj mu więcej błonnika, czyli będzie wtedy wsuwać mniej jakby ciasteczek i tak dalej. Schudnie. No ale daj mu posty, też schudnie. Każ mu się ruszać więcej, schudnie. Nie każ mu policzyć kalorie, schudnie. Generalnie nieważne co zrobisz. Często nawet absolutnie absurdalne rzeczy mogą się wydawać. Właśnie każ im spać może regularnie albo przestawać nie wiem walić wiesz y lampeczkę czy dwa wina czy czy wódki. Lampeczki wódki. No nie wiesz czym się ktoś delektuje nie? Jak żulskie isiszka, prawda? takiego typowego stołowego. No ale co tutaj chciałem? A yyy więc im w gorszym stanie jesteś, tym możesz spodziewać się lepszych wyników. I na przykład a propos tego osób, które na przykład mają dużą insulinoporność, otyłość, suplementacja większymi dawkami magnezu, dojdziemy sobie potem do do dawek była w stanie spowodować, uwagę obniżenie ciśnienia skróczowego prawie 20 milimetrów słupa tęci i i 10 rozkluczowego. To jest szokująco, szokująco duże obniżenie, ale uwaga w takich teoretycznie zdrowych grupach to obniżenie będzie wynosić trzy, ctery mniej więcej skurczowe, około dwa punkty rozkurczowe. Żeby było jasne, wciąż warto walczyć o te punkty. Tak jest moim zdaniem gra absolutnie warta świeczki, ale możemy do tego podejść w ten sposób i to jest taki nie wiem strategia czy czy trik, który lubię, że jeśli nie wiesz czy potencjalnie potrzebujesz suplementacji czy czegoś albo czy jakiś suplement, zioło ci pomoże, to może właśnie potencjalnie zobaczyć to po tym efekcie czy odpowiedzi organizmu. Dawka efekt. Tak. Jeśli rzeczywiście potrzebujesz tego magnezu, nie możesz sobie zmierzyć bazowo ciśnienie i potem wprowadzić suplementację. Jeśli zauważysz u siebie te spore obniżenie, u bracie, u siostro, tak? To znaczy, że tutaj ewidentnie organizm potrzebował tego magnezu i potrzebował go dużo więcej niż ci się wydawało. I żeby było jasne, mówiłem, że praktycznie cała pula magnezu jest w kościach i tkankach. Nie spodziewać się efektu po jednym dniu i tak dalej. Trzeba wysycić to wszystko. Tak. To wysycanie trwa.